Zofia Szczupaczyńska mieszka wraz z mężem Ignacym –
profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego – w Krakowie, w starożytnej kamienicy „Pod
Pawiem”. Jako dobra żona i wzorowa gospodyni przygotowuje dom do Wielkanocy i
nie spodziewa się że na jej uporządkowane życie spadną gromy… Otóż w samą
Wielką Sobotę A.D. 1895 niespodziewanie odchodzi jedna z jej służących,
Karolcia Szulcówna. A kilka dni później zwłoki dziewczyny zostają znalezione
nad Wisłą. Obdarzona detektywistycznymi zdolnościami profesorowa, która w
przeszłości przyczyniła się do rozwiązania
pewnej kryminalnej sprawy, postanawia pomóc policji w wykryciu sprawcy
morderstwa. Na jaw wychodzą różne tajemnice, policja znajduje podejrzanego
który w czasie próby zatrzymania sięga po broń i ginie. Czy na pewno to on
zabił? Z czasem wątpliwości przybywa, pojawiają się nowe fakty ale komisarz
Jednoróg – który dzięki tej sprawie awansował – nie ma zamiaru wznawiać
śledztwa. Natomiast profesorowa postanawia za wszelką cenę rozwiązać i tę
zagadkę……
Powieść „Rozdarta zasłona” ma według mnie wiele zalet.
Przede wszystkim sama Zofia Szczupaczyńska, pełna inwencji i niestrudzenie
dążąca do celu. Następnie bohaterowie- fikcyjni i prawdziwi mieszkańcy Krakowa.
Poznajemy społeczników i sufrażystki, profesorowe i bywalców półświatka. Na
kartach książki spotykamy się też z Tadeuszem Żeleńskim – jeszcze nie Boy’em,
zaledwie studentem medycyny a także z Ignacym Daszyńskim, redaktorem „Naprzodu”
i doktorem Stanisławem Kurkiewiczem prowadzącym studia nad „życiem płciowem”.
Oglądamy ówczesny Kraków, oddychamy atmosferą fin de siecle’u, zaglądamy w niebezpieczne
zakamarki. Nie sposób nie wspomnieć
również o języku, tak innym od tego jaki znamy ze współczesnych powieści
sensacyjnych: bogatym, bez równoważników zdań, wykrzykników, wulgaryzmów. Wystarczy
dodać do tego bardzo ciekawą fabułę – i mamy świetną książkę na jesienne
wieczory. Polecam.
W najbliższym czasie mam zamiar przeczytać i oczywiście
zrecenzować pierwszą powieść Maryli Szymiczkowej „Tajemnica domu Helclów”. Już się cieszę na
kolejne spotkanie z Zofią Szczupaczyńską!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz